Rozdział 160

Perspektywa June

Bob nigdy nie potrzebuje tyle czasu, żeby zrobić burgery. Wiem to. Ale jakie kłopoty mogły ich spotkać? Na pewno wszystko jest w porządku. Na pewno.

Powtarzałam to sobie, przekonując się o tych słowach. Oczy Liama śledziły mnie, gdy chodziłam po salonie, gryząc kciuk i rozważają...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie