Rozdział 17

Z punktu widzenia June

Ciche „wow” wydobyło się z moich ust, gdy podziwiałam obraz, przesuwając palcami po zakrzywionych liniach. Był piękny, jeszcze bardziej teraz. Miał już warstwy, ale teraz miał ich jeszcze więcej. Jak ktoś może malować coś tak pięknie? Tak dokładnie i głęboko? Moje rysunki za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie