Rozdział 34

Z perspektywy JJ'a

"Jasne, stary. Wmawiaj sobie dalej, ale obaj wiemy, że po prostu boisz się związku."

"Nieprawda." Popchnąłem go żartobliwie, zmuszając go do zrobienia kilku kroków. Na twarzy wciąż miał ten uśmiech, jakby znał prawdę, nawet jeśli ja jej zaprzeczałem.

"Stary, rozumiem. Gdyby moja ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie