Rozdział 53

Perspektywa June

"Chodźcie. Znalazłam świetne miejsce. Rodney je trzyma. Lepiej się pośpieszmy."

Poszliśmy za nią, znajdując Rodneya z kwaśną miną, otoczonego przez grupę turystów. JJ puścił mnie, opadł na koc obok Rodneya, drażniąc turystów, poruszając brwiami.

"Nie krępuj się." powiedziałam,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie