Rozdział 80

JJ's POV

"Stary, nie możesz być poważny!" Rodney był wściekły. Nie podobało mu się to, co mu mówiłem. Mnie też się to nie podobało.

"To jest dla jej dobra."

"Dla kogo? Dla szeryfa McDanielsa?! Oszalałeś?" Wyrzucał rzeczy z mojej torby, podczas gdy ja je pakowałem, zasadniczo niwecząc całą moją...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie