205. Przyssawka

Lia

Wyciągnęłam się na ogromnej kanapie, koc splątany wokół moich nóg, a filiżanka herbaty balansowała niebezpiecznie na podłokietniku. Matt przełączał kanały z entuzjazmem kogoś, kto jest na granicy drzemki, Colby leżał na podłodze jak rozgwiazda, a Jesse udawał, że czyta książkę, ale co kilka seku...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie