5. Partnerzy
Lia
Siedziałam w gabinecie pielęgniarki, drżąc od stóp do głów. Moja skóra była blada, a oczy szeroko otwarte, pełne oczekiwania, które nie wróżyło nic dobrego. Dziś był ten dzień - miałam odkryć, z kim zostanę połączona. O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Pielęgniarka przygotowywała lekarstwo, wymawiając do mnie mnóstwo medycznego bełkotu. Słuchałam tylko połowicznie, a to, co usłyszałam, nie miało dla mnie sensu. Chodziło o to, że lekarstwo miało zareagować z moimi hormonami omega. Wtedy alfy w pobliżu zareagują na mój zapach, jeśli będą moimi wybranymi partnerami.
Jeśli, w rzadkim przypadku, nikt nie zareaguje, wtedy pobiorą próbkę mojej krwi i wprowadzą ją do bazy danych. Stamtąd będą testować innych w stanie, aby sprawdzić, czy mam potencjalnego partnera.
Nie oznaczało to, że ludzie nie szukali związków z tymi, z którymi zostali połączeni, ale nasz stan był bardzo konserwatywny. Ci, którzy odchodzili od normy, nie byli dobrze traktowani przez społeczeństwo. Czasami myślałam o wyjeździe i przeprowadzce na drugi koniec kraju, ale wtedy myślałam o moim bracie. Byliśmy dla siebie jedyną rodziną.
Jak mogłabym go zostawić?
Więc zostałam, znajdując się w tej sytuacji, w której obecnie jestem. Skubałam niewidoczną luźną nitkę na mojej spódnicy, próbując znaleźć jakiś sposób - jakikolwiek sposób - by się odciągnąć.
„Dobrze, oto lekarstwo!”
Pielęgniarka podsunęła mi kubek wypełniony lekarstwem.
„I co się stanie?”
„Za około godzinę zaczniesz odczuwać efekty. Poczujesz ciepło, zawroty głowy i przypływ hormonów, które twoje ciało produkuje, odkąd dowiedziałaś się, że jesteś omegą.”
Zbladłam. „Co się stanie, gdy zacznie działać?”
„Wtedy alfa w okolicy zareaguje na twój zapach.”
„Ilu zareaguje?” wyszeptałam.
„Prawdopodobnie tylko jeden.”
Zbladłam jeszcze bardziej. „Moja przyjaciółka ma teraz dwóch partnerów.”
„Tak, to się zdarza.”
„A co jeśli ich nie polubię?”
„Dlatego zapewniamy doradztwo i zachęcamy, aby para nie łączyła się, dopóki oboje nie będą na tej samej stronie,” powiedziała pielęgniarka stanowczo. „Zalecamy czekać do dwudziestki.”
Tak robił mój brat.
Był jedynym z grupy przyjaciół, który znalazł partnera, podczas gdy inni nie znaleźli nikogo na swoich ceremoniach dojrzewania. To nie było rzadkie dla alf, które były większością. Musieli czekać, aż omegi dojrzeją. Było mało prawdopodobne, aby omega nie znalazła partnera podczas swojej ceremonii dojrzewania.
Chciałam być jedną z tych rzadkich, które nie znajdą partnera.
„No dalej, weź to,” zachęciła mnie pielęgniarka.
Z ciężkim westchnieniem wzięłam kubek z wodą, który mi podała, i połknęłam tabletki jednym haustem.
Na początku nic nie czułam. Pielęgniarka zachęciła mnie, żebym się położyła, mówiąc, że lepiej, żebym leżała i nie męczyła się przed tym, co miało nadejść. Położyłam się więc, patrząc na zegar i obserwując, jak minuty powoli mijają.
Czas płynął wolno. Czułam, że zaczynam wariować, aż w końcu zaczęło mnie ogarniać dziwne uczucie. Ciepło zaczęło mnie ogarniać, rozprzestrzeniając się po całym ciele i sprawiając, że moje policzki zaczerwieniły się. Moje włosy zaczęły przyklejać się do spoconego czoła, a z moich ust wydobył się nerwowy jęk.
„Chcesz trochę wody?”
Otworzyłam usta, skrzywiając się z powodu suchości.
„Tak, trochę wody byłoby miło.”
Podała mi wodę po tym, jak pomogła mi usiąść. Chłodna woda pomogła mojemu wysuszonemu gardłu, ale pięć minut później znów miałam ten sam problem.
„Dam ci jeszcze trochę, ale musisz pić powoli.”
Drugi szklanka pomogła trochę bardziej niż poprzednia. Położyłam się z powrotem, czując nagły chłód przechodzący przez moje ciało. Pielęgniarka podała mi lekką kołdrę, ale już miałam na sobie wystarczająco dużo ubrań. Dodanie kołdry sprawiło, że czułam się okropnie.
„Spróbuj oddychać. Najgorsze minie za godzinę.”
„Będzie gorzej?!” krzyknęłam, kopiąc kołdrę ze złością.
Pielęgniarka przetarła moje wilgotne czoło chłodną szmatką. Chociaż była chłodna i trochę mi pomogła, nadal nienawidziłam szorstkiego uczucia szmatki na mojej skórze.
Po godzinie efekty zaczęły się uspokajać. Pielęgniarka wstała, uśmiechając się.
„Każdy alfa, który zareaguje na twój zapach, prawdopodobnie już tu zmierza. Mamy kogoś, kto ich powita i pokaże miejsce, gdzie mogą poczekać, aż dojdziesz do siebie. Gdy efekty leku miną, będziesz mogła ich przywitać!”
„Czy nie mogłabym po prostu wskoczyć do samolotu i odlecieć?”
Spojrzała na mnie. „Nie doceniam żartów, pani Brown.”
„Cóż, ja nie doceniam tej ceremonii,” dodałam z grymasem.
Efekty leku zaczynały ustępować. Westchnęłam cicho, zmuszając się do podniesienia się do pozycji siedzącej. Oczy mi się rozszerzyły, gdy zadzwonił telefon pielęgniarki, a tętno przyspieszyło.
Rozmawiała szeptem, spoglądając na mnie co kilka sekund.
Nie podobało mi się, jak na mnie patrzyła. To mnie niepokoiło. Drzwi nie były daleko. Teoretycznie mogłabym do nich dotrzeć, jeśli biegałabym wystarczająco szybko, ale jeśli w okolicy byli jacyś alfy, to by mnie ścigali.
Tak to było z alfami i omegami.
Po zakończeniu rozmowy, pielęgniarka uśmiechnęła się do mnie.
„Twoje alfy są tutaj.”
„Alfy?” zapytałam słabo.
„Tak, ale pozwolę ci jeszcze chwilę się zebrać.”
Zrobiło mi się słabo. „Czy oni wejdą tutaj?”
„Mogą wejść, albo ty możesz wyjść i porozmawiać z nimi. Wybór należy do ciebie, pani Brown.”
„Wolałabym wyjść. Tu jest za ciasno,” zaprotestowałam.
„W takim razie przyjdę po ciebie za jakieś dziesięć minut.”
„Czy mogę mieć 60 minut?”
„Pani Brown, to niegrzeczne trzymać swoje alfy w niepewności. Zdajesz sobie sprawę, jak długo czekali, aby znaleźć swoje partnerki?”
Moje ramiona opadły, a serce zaczęło bić jeszcze szybciej. Nerwowość w żołądku rosła, sprawiając, że chciałam być gdziekolwiek indziej, tylko nie tutaj.
Ostatnio często sobie tego życzyłam, ale bez względu na to, jak bardzo się starałam, życzenie nigdy się nie spełniało.
Po dziesięciu minutach pielęgniarka zajrzała do pokoju. Miała dziwny wyraz twarzy, który mi się nie podobał.
„Więc są tam dwaj?”
Uśmiech pielęgniarki znikł.
„Nie, nie dwóch.”
Oczy mi się rozszerzyły. „Ilu ich jest?”
„Cóż, więcej niż widziałam w czasie mojej pracy.”
„Trzech?”
Powoli pokręciła głową.
„Czterech?”
„Tak, masz czterech partnerów.”
Pokręciłam głową. „Nie, to niemożliwe!”
„To nie jest niemożliwe, pani Brown. Choć nie jest to powszechne, to nie jest całkowicie niespotykane. Jesteś po prostu jedną z nielicznych, które znalazły więcej niż jednego partnera na swojej ceremonii. Jeśli już, pomyśl o tym jak o błogosławieństwie! To natychmiastowa grupa!”
Gorzki śmiech wydobył się ze mnie.
„To zakładając, że ci alfy w ogóle się dogadają!”
„Och, dogadają się, uwierz mi. Wszyscy są dobrymi przyjaciółmi i wydają się radzić sobie z tym całkiem dobrze—przynajmniej na powierzchni.”
„Zanim wyjdę, muszę wiedzieć, kim są moi partnerzy.”
Westchnęła i otworzyła telefon. „Twoi partnerzy to: Colby Mcgrath, Rain Kim, Matthew Clark i Jesse Johnson.”
Kiedy wymówiła pierwsze imię, zaczęłam czuć się słabo, ale pielęgniarka kontynuowała, wymieniając imiona wszystkich moich prześladowców przez lata. Jak to możliwe, że mogłam być związana ze wszystkimi przyjaciółmi mojego brata? To nie wydawało się możliwe, że to oni byli moimi przeznaczonymi partnerami.
„Musi być jakiś błąd. Oni nie mogą być moimi partnerami.”
„Nie ma błędu, pani Brown. Wszyscy są tam teraz.”
„Nie, to niemożliwe!” sprzeciwiłam się, próbując powstrzymać panikę.
Panikę narastała we mnie, sprawiając, że czułam się słabo. Znowu czułam się lepka, ale to było inne. To nie było od hormonów. To było dlatego, że byłam przerażona. Przerażona tym, co oznaczało być związana z tymi czterema mężczyznami, którzy przez większość mojego życia traktowali mnie jak śmiecia.
„Pani Brown, proszę się uspokoić. Zaczyna pani hiperwentylować.”
Nie słuchałam. Mój oddech stał się płytki, a widzenie zaczęło się zamazywać. Co miałam zrobić?
Nie, to nie mogło być moje życie. Nie obchodzi mnie, co mówiły te wyniki. To nie było możliwe, że miałam być związana z tymi czterema mężczyznami.
A jeśli to była prawda, to odmówiłam zaakceptowania tego.






































































































































































































































































