60. Namiętny pocałunek

Colby

Napisałem e-mail, pozwalając Lii usiąść na krześle, żeby mogła go dla mnie przejrzeć. Nerwowo przegryzałem dolną wargę, uważając, żeby kły nie przebiły miękkiej skóry.

Droga Wilkołacza Asocjacja,

Piszę, aby formalnie poinformować, że zostałem mianowany przywódcą Stada Księżycowej Zasłony, ze s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie