80.Ludzie

Deszcz

Krzątałam się wokół Li, próbując sprawdzić, jak bardzo jest ranna, a im bardziej się krzątałam, tym bardziej ją drażniłam.

„Lia, czy ty—”

„Deszcz, wszystko w porządku,” zapewniła mnie.

Potem skrzywiła się, co sprawiło, że spanikowałam.

„Skrzywiłaś się!”

Lia spojrzała na mnie groźnie. „Jak to ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie