93.Lekarz

Matt

Rozejrzałem się, czując się bardziej niż trochę nieswojo w tym domku, do którego przyjechaliśmy na kompletnym odludziu.

„Jesse, jesteś pewien, że to nie jest pułapka? Czuję, że to cholernie wygląda jak pułapka.”

Rozejrzał się, podziwiając scenerię.

To było urocze miejsce. Kwiaty wszędzie i zadb...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie