Rozdział 129

[SPOJRZENIE EVELYN]

Szczerze mówiąc, im więcej myślałam o drugim ślubie, tym bardziej zaczynałam podobać się ten pomysł. Alexander miał rację, że zasługujemy na prawdziwy ślub, który naprawdę dotyczyłby nas, a nie tylko jakiegoś przypadkowego dopasowania. Biorąc pod uwagę wszystko, co się wydarzyło...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie