Rozdział 353

Sophia

"Zabawa?" wyszeptał do mojego ucha.

"Mmm," skinęłam głową, wdychając jego perfumy. "Więcej, niż się spodziewałam."

"Twoi przyjaciele są świetni," powiedział. "Szczególnie Mia. Ona jest..."

"Żywiołem?" podpowiedziałam.

"Dokładnie," zaśmiał się. "Ale w najlepszy sposób."

"Była moją opoką p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie