Rozdział 372

Sophia

Los Angeles zawsze wyglądało tak inaczej niż Nowy Jork. Było bardziej rozciągnięte, skąpane w złotym świetle zamiast neonów i cieni.

"To jakby wzięli Manhattan i rozciągnęli go na pięćdziesiąt mil," zauważyła Ellie, porządkując swoje papiery, gdy samolot dotknął ziemi.

Lądowanie było gła...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie