Rozdział 384

Sophia

W windzie Jordan przyciągnął mnie do siebie, jego plecy oparte o ścianę, a moje ciało przyciśnięte do jego przodu. "Myślałem o zdjęciu ci tej sukienki przez całą noc," wyszeptał, jego ręce zsunęły się w dół, aby objąć moje pośladki.

"Naprawdę?" droczyłam się, mimo że ciepło zbierało się ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie