Rozdział 23

"Wyjdź, Felicio!", krzyknąłem.

"Obawiam się, że to się nie stanie, kochanie.", powiedziała, wchodząc do pokoju. Przechadzała się w swojej czarnej mini sukience i wysokich obcasach. Wcześniej nie miałem okazji jej dobrze obejrzeć, ale teraz, studiując ją, zobaczyłem, że jej włosy sięgające ramion by...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie