Rozdział 38

Punkt widzenia Jasona

Podróż powrotna do Oklahomy przebiegła bez żadnych niespodzianek, a Garett naprawdę cieszył się, że mógł jechać z nami. Wydaje mi się, że dzięki temu poczuł się wyjątkowy, a nie tylko jednym z wielu w dużej rodzinie. Spojrzałem do tyłu i zobaczyłem, że zasnął na tylnym siedzen...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie