Rozdział 45

Faith chwyciła mnie za rękę. "Dziękuję, że to robisz dla dziewczynek. Naprawdę cię kochają i sprawiasz, że czują się dzisiaj wyjątkowe."

Pocałowałem ją w dłoń. "Nie zrobiłbym tego inaczej, kochanie." Przesunęła się bliżej, żeby się przytulić na resztę drogi i w końcu zasnęła na moim ramieniu. Podąż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie