74. Azra.

"Moja Królowo, jak się czujesz? Czy dziecko sprawia ci kłopoty?" Michelle stała obok Ewy, trzymając w rękach stos ręczników.

"W porządku, dziękuję, że się nami opiekujesz. Naprawdę doceniam wszystko, co robisz," Ewa uśmiechnęła się, kładąc rękę na plecach dla wsparcia.

"O nie, pozwól, że ci pomogę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie