Rozdział 156: Powrót do domu

Alexander's POV:

Przyjechałem do rezydencji tuż po szóstej rano.

Kiedy otworzyłem drzwi do naszej sypialni, zatrzymałem się w progu. Charlotte spała na naszym łóżku, obejmując ochronnie Luke'a. Mała rączka chłopca trzymała jej koszulę, a jego twarz była spokojna we śnie.

Przemknąłem cicho przez pokó...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie