Rozdział 165: Nieudany plan

Perspektywa Charlotte:

Przeszłam przez salon w kierunku Alexandra, który trzymał Luke'a. Mój synek wyglądał uroczo senny na ramieniu swojego ojca.

"Ja go wezmę," powiedziałam, ostrożnie podnosząc syna z ramion Alexandra.

Po drugiej stronie pokoju Jason próbował uspokoić Annę, która wyglądała na cora...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie