Rozdział 70: Rozdarty między dwiema rodzinami

Punkt widzenia Charlotte:

„Pani Morgan! Co pani robi?” wykrzyknęłam przerażona.

Ludzie wokół nas już zaczynali się gapić. Szybko ruszyłam, żeby pomóc jej wstać, ale ona się opierała.

Przez łzy Katherine błagała Alexandra: „Panie Kingsley, proszę, błagam pana—nie zabierajcie mi córki.”

Twarz Alexandr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie