Rozdział 81: Nagła troska Mateusza

Perspektywa Charlotte:

W tej chwili na ekranie pojawiło się imię Aleksandra.

"Kochanie~" odebrałam, wychodząc na korytarz, by mieć trochę prywatności.

"Gdzie jesteś?" Jego głos był jak zwykle bezpośredni.

"W szpitalu. Przyszłam przeprosić wykonawców, których wczoraj zraniłam."

"Przyjadę po ciebie. C...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie