Rozdział 95: Spotkaj się ponownie

POV Charlotte:

Następnego ranka.

Alexander zawiózł nas do szpitala, a Richard nalegał, aby dołączyć do nas i odwiedzić rannego Erica. Kiedy Alexander zaparkował na szpitalnym parkingu, poranne słońce było już wysoko na niebie.

Przechodząc przez korytarze szpitala, od razu uderzył mnie zapach dezynfe...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie