Rozdział 201 Jak możesz być tak bezduszny

Nikt nie rozumiał, dlaczego Isabella tak bardzo pociągała Michaela, lepiej niż on sam.

Jeśli nie powstrzyma się, bał się, że zobaczy w jego oczach pragnienie. Jeśli to ją zaniepokoi lub odrzuci, a ona znowu zniknie, naprawdę oszaleje.

Dla niej, dla dziecka, nie mógł już działać lekkomyślnie.

Widz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie