Rozdział 76 Przypadek błędnej tożsamości

"Mamo, to wszystko przez tę sukę Elenę," warknęła Mandy z jadem. "Gdyby nie wróciła do Pinewood City, gdyby nie przeprowadziła operacji na tej chorowitej Lily, nic z tego by się nie wydarzyło."

"Widzisz? Gdybyśmy nie próbowali zajmować się Eleną, nie celowalibyśmy w Lily, a tata by nas nie uderzył....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie