112

ARIADNE

Skinęłam głową, szybko zerkając na Serę, która była już przeszczęśliwa, widząc nas się przytulających. Na szczęście nie zwróciła uwagi na to, co Callan właśnie powiedział o moich mocach. To słowo "moce" brzmiało w mojej głowie jak dzwonek alarmowy. Bo idealnie pasowało do tego, co usłyszała...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie