46

ARIADNE

"On udaje!" - głos Sheili rozległ się z miejsca, gdzie siedziała, twarz czerwona z wściekłości, a głos ostry i głośny jak ostrze. "Udaje wszystko. Próbuję nas oszukać. Ma moce. Nie chce ich pokazać."

Pękłam. "Nie udaję!" - krzyknęłam, a łzy napłynęły mi do oczu. "Myślisz, że stałabym tu i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie