58

ARIADNA

Najbardziej przerażało mnie to, jak szybko odzyskała siły kilka minut później. Stała teraz przy drzwiach, wciąż wymachując nożem, zbliżając się do mnie co jakiś czas, aby mnie dręczyć. Zwykle uciekałam na łóżko i na drugą stronę, żeby od niej uciec. Ale moje siły słabły i bałam się, że nie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie