62

ARIADNE

Następne kilka dni były jak koszmar, który pozostaje w pamięci przez tygodnie.

Każdego dnia ktoś przychodził, żeby wyciągnąć mnie z łóżka.

A kiedy szłam do sali tronowej, która teraz była ulubionym miejscem Magnusa do ważnych spotkań, zamiast sali rady, kazano mi siadać i opowiadać tę sam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie