83

ARIADNA

Zebraliśmy się tego wieczoru, gdy tylko Sera zaczęła czuć się trochę lepiej, ale sytuacja wcale się nie poprawiała. Sugerowałam, żeby coś z tym zrobił, coś, co sprawiłoby, że zostanie ze mną, ale on ciągle powtarzał, że ona odchodzi i nic nie może na to poradzić. Wiedziałam, że jeśli będzie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie