Rozdział 228: Osobiście podziękuj aniołowi!

Z perspektywy Jaspera:

Można by pomyśleć, że wszystko jest spokojne jak letni wietrzyk, mimo obecnej sytuacji, bo właśnie dowiedzieliśmy się o czymś dość pilnym. Wiedzieliśmy, że Oliver odgrywa ważną rolę w mojej organizacji, ale fakt, że bez pomocy informatora musielibyśmy sami znaleźć większo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie