Rozdział 137

Derek POV

Po jej wyjściu, wezwałem Alana. "Wyczyść mój harmonogram po trzeciej. Najwyraźniej muszę złożyć wizytę domową Bradleyom."

Alan skinął głową, robiąc notatkę. "Jakiś szczególny powód?"

"Polityka rodzinna," odpowiedziałem ponuro. "Zwykłe manipulacje."

Kiedy dotarliśmy do rezydencji Bradle...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie