Rozdział 146

Eleanor POV

Nic nie mogło mnie przygotować na widok jego nieruchomego ciała w szpitalnym łóżku.

Derek zawsze był pełen energii, wiecznie w ruchu. Teraz leżał zupełnie bezwładny, jego zwykle opalona skóra blada na tle białych prześcieradeł, co sprawiało, że ciemny zarost na jego szczęce jeszcze bar...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie