Rozdział 496 Szkolny twardziel

Widząc, że Benjamin wciąż patrzy w dół, Eugene uśmiechnął się i żartobliwie zmierzwił mu włosy.

Zanim Benjamin zdążył się zirytować, Eugene powiedział: "Hej, chcesz usłyszeć coś innego o Charlesie?"

"No cóż, czasami jest naprawdę miły. Troszczy się o mnie i w ogóle, ale..." Benjamin zamilkł, bawią...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie