121- Sekrety wyrzeźbione we krwi

POV Isabella:

Odwróciłam się w stronę wejścia, jednocześnie ściskając zimną dłoń Dominica. Dreszcz przeszedł mi po kręgosłupie, gdy spotkałam oczy diabła. Na jego twarzy malował się krzywy uśmiech, gdy witał gości, paradował wśród ciał jak gwiazda, za którą się uważał. Jego kroki były pewne, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie