142- Zarażeni i przebudzeni

POV Isabella:

Jeden ruch wystarczył, żebym zorientowała się, gdzie jestem. Zacisnęłam oczy, zanim je otworzyłam, czując ból. Suchość w ustach, piekące gardło, pulsujące ciało...

Cholera!

Wzdrygnęłam się na widok jasnego światła. Pokój był cichy, ponury, pusty.

Westchnęłam. Minęło trochę czasu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie