165- Kontrola, konsekwencje i wyznania

POV Isabella:

Wystarczyła jedna minuta, a jego zachłanne usta ssały mój łechtaczkę, prawie krzyknęłam gwałtownie, tłumiłam odgłosy, mimo że eksplodowałam z rozkoszy na to, co jego diabelski język robił między moimi nogami. Wygięłam plecy, ugryzłam wargi tak mocno, że prawie bolały od intensyw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie