169- Drzwi przebaczenia

POV Dominik:

"Boże mój..." wyszeptała oszołomiona, powstrzymując krzyk, gdy dotarliśmy na miejsce. "Jest tak pięknie..."

"Sto lat, kochanie!"

Mała grota, która była świadkiem wielu moich młodzieńczych wybryków, w ten wyjątkowy dzień była udekorowana dzikimi kwiatami, świecami rzucającymi ci...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie