231- Diabeł w futrze

POV Nicholas:

"Nie idziesz?"

"Oczywiście, że nie!"

Pomimo mojej sympatii do Ledy, smutne linie jej pomarszczonej twarzy nie wzruszają mnie – nie, kiedy to mój brat jest powodem.

"Proszę, za godzinę przyjmę około sześciu osób," zmieniam temat, "przygotuj jakieś kanapki, sery i inne przekąski...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie