235- Rozbite schronienie

POV Raica:

Na chwilę zapominam o kosztach mojej sukienki i bez żadnych zahamowań rzucam się na siedzenie pasażera, zdejmuję buty, które lądują na tylnym siedzeniu, i sprawdzam telefon. W tak krótkim czasie nie ma żadnych połączeń od Isabelli ani od Lucci, ale jestem absolutnie pewna, że za ki...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie