262- Nasza pierwsza podróż

POV Nicholas:

Jestem rozczarowany.

"Ja..." Nie wiem, jak się sprzeciwić, to jej praca. Nie mogę wymagać, żeby porzuciła wszystko i pojechała ze mną. Bardzo tego chcę, ale nie mogę tego żądać. "Dobrze." Wzdycham, sfrustrowany.

"Jestem tak wściekła, to Dubaj, spotkałabym prawdziwego szejka, do...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie