272- Álvaro Munhoz

POV Raica:

"Halo?"

"Raica, wszystko w porządku?"

Gael stoi jeden czy dwa metry dalej, czujny — cholera, zero wolności, to właśnie mam. Odwracam się plecami, zirytowana jego natrętnym spojrzeniem.

"To Deloy."

"Ach, tak." Czego on chce? "Coś się stało?"

"Tak, twój ojciec jest tutaj w klub...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie