275- Cienie przetrwania

POV Nicholas:

Lufa opada o kilka stopni i nie waham się ani chwili, żeby strzelić mu w nogę. Upada na bok, a jego wysoki krzyk bólu to muzyka dla moich uszu.

"Cholera, ty skurwysynu! Wiem, że mnie nie zabijesz — nie zrujnujesz swojego życia dla kobiety."

Kroczę pewnie w linii prostej, zatrz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie