272

POV: Clara

Następny dzień rozpoczął się spokojem, który wydawał się niemal zwodniczy. Finansowy cios dla firmy Hensleya wywołał fale, a nagłe zniknięcie Marissy zmieniło narrację na naszą korzyść. Mimo to, w powietrzu unosiło się poczucie niepokoju, jakby burza tylko zbierała siły.

Victor i ja sie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie