To musi być los

[Pandora’s POV]

W kłopoty? Co ja w ogóle myślę? Otrząsając się z tego dziwnego uczucia, spoglądam w stronę koszar i kiwam głową.

„To będzie nasz dom na teraz?” pytam, chcąc przerwać ciszę, która zapadła. „Jeśli tak, czy mogę wejść i trochę odpocząć?”

Szczerze mówiąc, nie byłam zbyt zmęczona. Jak m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie