
Od Niewolnicy do Towarzyszki
Eliza Selmer · W trakcie · 190.6k słów
Wstęp
Dawno temu byłam dumną córką alfy i luny z Blue Moon, ale po upadku naszej watahy stałam się jedną z wielu, które czekają na swój los.
Widzisz, w tym miejscu nie jesteśmy już ludźmi. Jesteśmy tylko rzeczami, które czekają na dzień, kiedy zostaniemy kupione i nadane nam zostanie nasze przeznaczenie, czy to jako niewolnice, kochanki, rozrodczynie, czy, co gorsza, ofiary.
Przez lata czekałam na dzień, kiedy zostanę kupiona i nadane mi zostanie znaczenie mojego życia, ale jak dotąd, to się nie wydarzyło.
Aukcjonerzy mówią, że to przez moje oczy. Mówią, że przypominają kupującym o diable i boją się, że jeśli mnie kupią, przyniosę im i ich watahom tylko zgubę. Aż do dnia, kiedy on mnie znalazł i zabrał stąd, mówiąc jedno.
"Ty z tymi oczami jak ostrze, przyniosłaś mi zgubę i dlatego musisz spędzić życie na odpokutowaniu."
Od tego momentu stał się moim celem, moim znaczeniem, a z każdym dniem stawałam się coraz bardziej chciwa. Jak długo te przyjemne dni będą trwać, zwłaszcza gdy spiski rosną, a zdrada czai się za każdym rogiem?
Czy obawy tych, którzy mnie nigdy nie kupili, okażą się prawdziwe, czy też przełamię wszelkie przeciwności?
Rozdział 1
[Pandora’s POV]
„Wstawaj!” Głos rozbrzmiewa wokół mnie, wyrywając mnie z lekkiego drzemki, którą właśnie udało mi się złapać. „Wstawaj, teraz!”
Dysząc, czuję, jak ktoś szarpie mój kołnierz, a potem upadam na ziemię. Otwieram szeroko oczy i gdy patrzę w górę, widzę Geoffreya, mojego strażnika, patrzącego na mnie z rozbawieniem.
„Nareszcie.” Warczy, szarpiąc znowu mój łańcuch. „Podnieś się.”
„Już wstałam,” syczę, podnosząc ręce i oglądając zadrapania na nich. „Czy to wszystko było naprawdę konieczne?”
Mówiąc to, powoli wstaję, żeby mógł zobaczyć rany na mojej skórze. Ku niczyjemu zdziwieniu, uśmiecha się z dumą, a w jego ciemnych oczach błyska zadowolenie, które sprawia, że przechodzi mnie dreszcz.
„Gdybyś wstała za pierwszym razem, to by się nie stało.” Zauważa, odpinając mój łańcuch. „Chodź.”
Nie czeka na moją odpowiedź, zanim zaczyna mnie ciągnąć do przodu, prowadząc mnie z celi na korytarz, który już jest wypełniony innymi jak ja.
Stoją sztywno, ich twarze są bez wyrazu, oczy puste. To norma tutaj, ale za każdym razem, gdy to widzę, niepokoi mnie to.
Mieszkam tu od siedmiu lat, czekając i mając nadzieję, że uda mi się uwolnić, ale żadna ilość nadziei nigdy nie przyniosła spełnienia moich życzeń. W tym momencie zaczynałam myśleć, że może to nigdy się nie stanie, bo nikt nie chciał mnie kupić.
Widzisz, jestem przeklęta, przynajmniej tak o mnie mówią. Z moimi białymi włosami i złotymi oczami wyróżniam się za bardzo. I chociaż można by pomyśleć, że ktoś kupiłby mnie z powodu tych cech, unikali mnie.
Może to przez plotki, które mnie otaczały. Że jestem demonem w owczej skórze, czekającym na swoją szansę, by zniszczyć każdego, kto mnie kupi. Że to ja byłam powodem, dla którego moja cała wataha została zniszczona. Że przynoszę pecha każdemu, kogo spotkam.
Widzisz, nie zawsze byłam więźniem tego miejsca. Byłam kiedyś dumną córką watahy Czerwonego Księżyca. Mój ojciec i matka byli alfą i luną tejże watahy, a ja miałam być następną w kolejce do przejęcia władzy. Przynajmniej tak miało być, ale w końcu nigdy nie dostałam tej szansy.
Pewnej strasznej nocy moja wataha została zaatakowana. Wszyscy, których znałam i kochałam, zostali zabici, a ja zostałam porwana.
Nawet teraz pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj, żadne lata, które minęły, nie sprawiły, że zniknął z mojej pamięci, i szczerze mówiąc, nie chciałam, żeby zniknął. To była noc, którą powinnam pamiętać, ponieważ wszyscy zginęli, a ja nie mogłam nic zrobić, żeby to powstrzymać.
Przepraszam. Myślę w ciszy, moje serce boleśnie się ściska, mój oddech się zacina. Tak bardzo przepraszam.
„Rusz się,” Geoffrey wzdycha, wyrywając mnie z zamyślenia. „Przestań wlec nogi.”
„Przepraszam,” wzdycham, starając się nie upaść. „Może gdybyś nie szedł tak szybko, mogłabym... ACH!”
Nie zdążam dokończyć swoich słów, zanim upadam do przodu, moje ciało uderza o ziemię, a moja głowa odbija się od betonu.
„Cholera,” syczę, próbując wstać, ale jestem ciągnięta.
„Mówiłem ci, żebyś nadążała.”
To wszystko, co mówi Geoffrey, zanim rusza dalej, podczas gdy ja próbuję stanąć na nogi. Kiedy w końcu docieramy na miejsce, kąpielowe dziewki już czekają.
„Czekaj,” syczę, gdy prowadzona jestem do balii przeznaczonych dla tych, którzy będą wystawieni na aukcję. „Dlaczego mnie tu przyprowadzono?”
Ponieważ nigdy się nie sprzedałam, madame zazwyczaj nie zawracała sobie głowy moją kąpielą. Zamiast tego trzymała mnie przykutą z boku, abym mogła obserwować, jak inni są sprzedawani, podczas gdy ja pozostawałam.
„To twoja szczęśliwa noc.” Delikatny, słodki głos mruczy, a gdy się odwracam, widzę madame. „Jesteś gwiazdą wieczoru.”
Gwiazda? O czym ona mówiła? Co się działo?
Z każdą minutą czułam, jak rośnie mój strach.
„Nie rozumiem,” mówię. „Dlaczego ja…”
„Upewnijcie się, że jest wyjątkowo czysta.” Madame rozkazuje, całkowicie mnie ignorując. „Inaczej to wasze głowy polecą.”
„Oczywiście,” Geoffrey chichocze. „Upewnimy się, że zadowoli naszego gościa i zwróci nam wszystko, co jest winna.”
„Co?” dyszę, wciąż nie rozumiejąc, co się dzieje. „Co to znaczy?”
Oczywiście wiedziałam, co to znaczy. Wiedziałam, co się dzieje na tych aukcjach, ale to, że mówili takie rzeczy o mnie, po prostu nie miało sensu.
„Chodź, kundlu,” Geoffrey rozkazuje, ciągnąc mnie znowu. „Przestań się ociągać. Jeśli myślisz, że unikniesz aukcji, tracąc czas, mylisz się.”
„Nie!” dyszę, zaczynając walczyć. „Nie! Nie chcę!”
Chociaż wiedziałam, że walka nic nie da, nie mogłam się powstrzymać od prób zatrzymania Geoffrey'a.
„Bądź posłuszna.” Geoffrey warczy, szarpiąc mój łańcuch tak mocno, że upadam na kolana przed nim. „Nie chcesz, żeby twój kupiec zobaczył cię pokrytą ranami, prawda?”
„Czy to oznacza, że moja wartość spadnie?” rzucam wyzwanie i natychmiast tego żałuję, gdy palce madame wplątują się w moje włosy i szarpią.
„Słuchaj, ty podła mała kreaturo.” Warczy, podnosząc mnie tak, że nasze oczy się spotykają. „Zmarnowałam na ciebie dużo czasu i pieniędzy i czas, żebyś mi to wszystko zwróciła.”
„Nie prosiłam cię o to.” Warczę.
Natychmiast wolna ręka madame uderza mnie w policzek, a moja głowa odskakuje na bok, podczas gdy moje ucho dzwoni, a smak krwi wypełnia moje usta.
„Niewdzięczna, łajdaczko!” Warczy, jej oczy błyszczą niebezpiecznie. „Mam nadzieję, że twój nowy właściciel odpowiednio cię wybije, bo gdybyś tu została, zrobiłabym to sama.”
„Nie będę miała kupca.” Mówię jej, moje usta wykrzywiają się w szyderczym uśmiechu. „Nikt mnie nigdy nie kupuje! Dlatego wciąż tu jestem.”
„Nie tego wieczoru.” Madame uśmiecha się. „Tego wieczoru zostaniesz kupiona. Twój kupiec upewnił się, że tego wieczoru staniesz się jego własnością. Teraz, ruszaj tyłek.”
Ostatnie Rozdziały
#205 Westchnienie Ulgi
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#204 Zobaczcie ją
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#203 Jego wstęp
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#202 Koniec tego
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#201 Brat VS Brat
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#200 Do walki
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#199 Nieoczekiwany sojusznik
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#198 W środku nocy
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#197 Obiecaj mi
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025#196 Ona odeszła
Ostatnia Aktualizacja: 10/22/2025
Może Ci się spodobać 😍
Od Zastępczyni do Królowej
Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.
Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.
W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?
Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!
Kontraktowa Żona Prezesa
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania
Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.
Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.
Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Jednonocna przygoda z moim szefem
Przypadkowo Twoja
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.
To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.
Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.
Twardzielka w Przebraniu
"Jade, muszę sprawdzić twoje—" zaczęła pielęgniarka.
"WON!" warknęłam z taką siłą, że obie kobiety cofnęły się w stronę drzwi.
Kiedyś bała się mnie Organizacja Cienia, która nafaszerowała mnie narkotykami, by skopiować moje zdolności w bardziej kontrolowaną wersję. Uciekłam z ich więzów i wysadziłam cały ich obiekt, gotowa umrzeć razem z moimi porywaczami.
Zamiast tego obudziłam się w szkolnej izbie chorych, z kobietami kłócącymi się wokół mnie, ich głosy rozdzierały mi czaszkę. Mój wybuch zamroził je w szoku — najwyraźniej nie spodziewały się takiej reakcji. Jedna z kobiet zagroziła, wychodząc: "Porozmawiamy o tym zachowaniu, jak wrócisz do domu."
Gorzka prawda? Odrodziłam się w ciele otyłej, słabej i rzekomo głupiej licealistki. Jej życie jest pełne dręczycieli i prześladowców, którzy uczynili jej egzystencję koszmarem.
Ale oni nie mają pojęcia, z kim teraz mają do czynienia.
Nie przeżyłam jako najgroźniejsza zabójczyni na świecie, pozwalając komukolwiek sobą pomiatać. I na pewno nie zamierzam zacząć teraz.
Ścigając Moją Uciekającą Żonę Z Powrotem
„Twoja sukienka aż prosi się o zdjęcie, Morgan,” warknął mi do ucha.
Całował moją szyję aż do obojczyka, jego ręka przesuwała się wyżej, sprawiając, że jęknęłam. Moje kolana się ugięły; uczepiłam się jego ramion, gdy przyjemność narastała.
Przypierał mnie do okna, światła miasta za nami, jego ciało twardo przylegało do mojego.
Morgan Reynolds myślała, że małżeństwo z hollywoodzką elitą przyniesie jej miłość i poczucie przynależności. Zamiast tego stała się tylko pionkiem – wykorzystywaną dla swojego ciała, ignorowaną dla swoich marzeń.
Pięć lat później, w ciąży i mając dość, Morgan składa pozew o rozwód. Chce odzyskać swoje życie. Ale jej potężny mąż, Alexander Reynolds, nie jest gotów jej puścić. Teraz obsesyjnie zdeterminowany, postanawia ją zatrzymać, bez względu na wszystko.
Kiedy Morgan walczy o wolność, Alexander walczy, by ją odzyskać. Ich małżeństwo zamienia się w walkę o władzę, tajemnice i pożądanie – gdzie miłość i kontrola zlewają się w jedno.
Jego obietnica: Dzieci mafii
Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.
Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.
Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?
I czy w końcu poczują coś do siebie?
Idealny Drań
"Spadaj, ty sukinsynu!" warknęłam, próbując się wyrwać.
"Mów!" warknął, chwytając moją brodę jedną ręką.
"Uważasz, że jestem dziwką?"
"Czyli to nie?"
"Idź do diabła!"
"Dobrze. Tylko tego potrzebowałem," powiedział, podnosząc moją czarną bluzkę jedną ręką, odsłaniając moje piersi i wywołując falę adrenaliny w moim ciele.
"Co ty, do cholery, robisz?" dyszałam, gdy patrzył na moje piersi z zadowolonym uśmiechem.
Przejechał palcem po jednym ze śladów, które zostawił tuż pod jednym z moich sutków.
Drań podziwiał ślady, które na mnie zostawił?
"Obejmij mnie nogami," rozkazał.
Pochylił się wystarczająco, by wziąć moją pierś do ust, mocno ssąc sutek. Przygryzłam dolną wargę, by stłumić jęk, gdy ugryzł, sprawiając, że wygięłam się w jego stronę.
"Zaraz puszczę twoje ręce; nie waż się mnie powstrzymywać."
Drań, arogancki i całkowicie nieodparty, dokładnie taki typ faceta, z którym Ellie przysięgła sobie nigdy więcej się nie angażować. Ale kiedy brat jej przyjaciółki wraca do miasta, znajduje się niebezpiecznie blisko ulegania swoim najdzikszym pragnieniom.
Jest irytująca, inteligentna, seksowna, całkowicie szalona i doprowadza Ethana Morgana do szału.
To, co zaczęło się jako prosta gra, teraz go dręczy. Nie może przestać o niej myśleć, ale nigdy więcej nie pozwoli nikomu wejść do swojego serca.
Nawet gdy oboje walczą z całych sił przeciwko temu płonącemu przyciąganiu, czy będą w stanie się oprzeć?
Rumieniąca się narzeczona bestii mafii
Icaro Lucchesi, który nigdy nie unikał niczego złego, czerpie ogromną przyjemność z wprawiania swojej nowej żony w zakłopotanie. Każda nieprzyzwoita myśl, jaka przychodzi mu do głowy, została przez niego przynajmniej raz zrealizowana, ale teraz chce to wszystko zrobić z nią.
Zorah z kolei ma niespodziankę dla swojego nowego męża. Nie oszczędzała się przez całe życie tylko po to, by oddać się mężczyźnie, którego nie zna, a tym bardziej nie kocha. Jeśli jej pragnie, będzie musiał na nią zasłużyć. Spędziła większość swojego życia na kolanach, modląc się, ale teraz chce, aby Icaro klęczał przed nią, błagając.
Zorah znajduje się w zupełnie nowym świecie przestępczości, przemocy i seksu, czasami wszystko naraz. Icaro nie był dobrym człowiekiem od samego początku, ale dla niej, dla swojej rumieniącej się żony, desperacko próbuje się zmienić.
Czy Zorah nauczy się kochać całego Icaro Lucchesiego, czy jego mroczna strona zmusi ją do ucieczki, jakby gonił ją sam diabeł?
Zabawa z Ogniem
„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.
Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Zakazany, Najlepszy Przyjaciel Brata
„Weźmiesz mnie całego.” Wyszeptał, pchając się do góry.
„Cholera, czujesz się tak cholernie dobrze. Czy tego właśnie chciałaś, mojego kutasa w sobie?” Zapytał, wiedząc, że kusiłam go od samego początku.
„T..tak,” wydyszałam.
Brianna Fletcher uciekała przed niebezpiecznymi mężczyznami przez całe swoje życie, ale kiedy po ukończeniu studiów dostała szansę zamieszkania z bratem, spotkała tam najniebezpieczniejszego z nich wszystkich. Najlepszego przyjaciela jej brata, mafijnego Dona. Emanował niebezpieczeństwem, ale nie mogła się od niego trzymać z daleka.
On wiedział, że młodsza siostra jego najlepszego przyjaciela jest zakazana, a mimo to nie mógł przestać o niej myśleć.
Czy będą w stanie złamać wszystkie zasady i znaleźć ukojenie w swoich ramionach?












