Zabij mojego brata

[Pandora’s POV]

Przez następne kilka dni leżałam w łóżku, obserwując i czekając, czy ktoś przyjdzie. Ale z każdą minutą, godziną i dniem, nikt się nie pojawia. Ani Lux, ani Lucian, ani Pei, ani nawet ta kobieta.

Fakt, że jestem sama, uspokaja mnie, ale z drugiej strony niepokoi i sprawia, że czuję...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie