Wybór zmieniający życie

[Pandory’s POV]

Zaczynam drapać się do światła, choć nie ma niczego namacalnego, czego mogłabym się chwycić, ale nawet wtedy nie przestaję. Walczę, odpychając zjawy mojej przeszłości, jedyną towarzystwo, jakie miałam przez te wszystkie lata od czasu wysłania mnie do domu niewolników, a nawet moją ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie