Nawet ze mną nie?

Rozdział 165: Nawet ze mną?

„Jak się ma twoja mama?” Głos Romana dobiegł zza moich pleców, niski i ciepły, przenikając przez delikatny szum wody w wannie.

Wypuściłam powoli powietrze, przebijając mały bąbelek, który przepłynął obok mojego kolana. „Bledsza,” powiedziałam cicho. „Słabsza. I dużo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie