Jesteś doskonały

Rozdział 65: Jesteś Idealna

Savannah

Jego usta znów pochłonęły moje, ale tym razem to nie siła ani upór stopiły mój opór. To była czułość, troska, ciepło, które wlewał we mnie, jakby chciał tchnąć życie w te złamane miejsca, które tak długo ukrywałam.

Przez lata budowałam mury z wstydu i gniewu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie